Ten przedostatni koncert Kursu Wokalistyki Operowej miał poza salą koncertową scenerię jak do „Deszczowej piosenki” Stanleya Donena i Gene’a Kelly. Ulewny deszcz na pewno nie zachęcał do wyjścia z domu i uczestnictwa w koncercie. A jednak widzowie przyszli. Nie było ich tylu co na poprzednich koncertach, ale sala w połowie została zapełniona. Ci „pozytywnie zakręceni” melomani na pewno nie żałowali. Piękne arie i pieśni G.F. Händla, W.A. Mozarta, G. Verdiego, St. Moniuszki, S. Rachmaninowa i wielu innych w młodzieńczych, ale jakże dojrzałych wykonaniach, mogły zadowolić nawet wybrednego melomana. Koncert trwał długo, bo wszyscy uczestnicy Kursu pragnęli zaprezentować się publiczności. Słuchacze opuszczający salę koncertową mówili: warto było przyjść dla tego śpiewu i tej muzyki, mimo ulewnego deszczu.
Kolejnym koncertem finałowym w dniu 19 lipca uczestnicy kursu pożegnają się z iwonicką publicznością i być może powrócą tutaj za rok.
Tekst, zdjęcia i film Marek Bliżycki
PS. Zdjęcia przedstawiają wszystkich uczestników koncertu w mało dynamicznych pozach, ponieważ autor zdjęć, na prośbę uczestników, filmował całe występy i nie mógł fotografować śpiewaków „w akcji”.