Zaproszenie na Festiwal do Żarnowca 1-4 września 2016

Iwonickie Stowarzyszenie „Ocalić od zapomnienia”, w ramach dobrej współpracy z Dyrektorem Artystycznym Festiwalu, tenorem Markiem Wiatrem, zaprasza na coroczne, ważne wydarzenie artystyczne – Festiwal do Żarnowca – w dniach 1-4 września 2016 r. W programie festiwalu zostanie wystawiona operetka „Wesoła Wdówka” Franza Lehara w wykonaniu solistów, baletu, chóru i orkiestry Opery Śląskiej w Bytomiu, Koncert … Dowiedz się więcej

Uroczystość 72 rocznicy zbrodni w Lesie Grabińskim

W niedzielę 31 lipca o godz. 18.00 w Iwoniczu obchodzono kolejną rocznicę mordu dokonanego na polskich patriotach w Lesie Grabińskim. Uroczystość, pierwotnie zaplanowana pod pomnikiem pomordowanych, ze względu na niepewną pogodę została przeniesiona do kościoła parafialnego w Iwoniczu. Podczas uroczystej mszy świętej, odprawianej w pustym praktycznie kościele, bo w obecności około 30 wiernych, modlono się … Dowiedz się więcej

Kurs Wokalistyki Operowej – podsumowanie

Zapytają Państwo dlaczego na stronie gdzie pisze się o grobach, pomnikach, kapliczkach i cmentarzach naraz tyle tekstów o pięknie śpiewających młodych ludziach? Co to ma wspólnego z naszym Stowarzyszeniem „Ocalić od zapomnienia”? Otóż naszym zdaniem ma, bo żeby coś ocalać, to najpierw to coś musi istnieć. A istnieć musi Iwonicz (jako całość ze Zdrojem). Istniał … Dowiedz się więcej

Koncert finałowy – operowe divertimento, zakończył XV Kurs Wokalistyki Operowej (filmy z koncertu i program wszystkich koncertów)

Jakże nie płakać po uczestnikach Kursu Wokalistyki Operowej, gdy wzruszająco wykonana przez Aleksandrę Pawlus, przybyłą ze Stanów Zjednoczonych, pieśń z musicalu Evita, ”Don’t Cry For Me Argentina”, z chórem stworzonym przez większość uczestników kursu, wielu słuchaczom  wycisnęła łzy z oczu. Ta pieśń, wraz z pięknie zaśpiewaną przez Elizę Annę Niemczycką „Memory” z musicalu Cats, podsumowały … Dowiedz się więcej

Koncert arii i pieśni (film z koncertu)

Ten przedostatni koncert Kursu Wokalistyki Operowej miał poza salą koncertową scenerię jak do „Deszczowej piosenki” Stanleya Donena i Gene’a Kelly. Ulewny deszcz na pewno nie zachęcał do wyjścia z domu i uczestnictwa w koncercie. A jednak widzowie przyszli. Nie było ich tylu co na poprzednich koncertach, ale sala w połowie została zapełniona. Ci „pozytywnie zakręceni” … Dowiedz się więcej