80 Rocznica przeszła do historii

80 rocznica czcząca pamięć 72 patriotów zamordowanych w Lesie Grabińskim przeszła do historii.

W tym roku decyzją Burmistrza organizację uroczystości w całości wzięła na siebie Gmina. Rola Iwonickiego Stowarzyszenia „Ocalić od zapomnienia” polegała na wykonaniu tych prac upamiętniających, które założyliśmy w planie pracy. Wykonaliśmy upamiętnienie polegające na postawieniu w Lesie Grabińskim 72 krzyży na miejscu stracenia obok pomnika i symbolicznym ogrodzeniu tego miejsca ozdobnym łańcuchem. Łańcuch ten przez kilkadziesiąt lat ogradzał monumentalny pomnik Chwała Poległym w Lubatowej, a został wymieniony podczas renowacji pomnika w 2021 roku i teraz symbolicznie ogradza miejsce stracenia. Stowarzyszenie ponadto wykonało baner „Las Grabiński – miejsce zbrodni”, który zawisł za pomnikiem na Grobie Nieznanego Żołnierza i ma pokazywać, jak współcześnie wygląda miejsce, gdzie ponieśli śmierć patrioci czasu wojny spoczywający w tym grobie. Oczywiście przedstawiciele Stowarzyszenia złożyli kwiaty podczas uroczystości rocznicowych w Lubatowej i w Iwoniczu.

Scenariuszem uroczystości, jak już nieraz bywało, rządziła pogoda. Wielu gości i organizatorów pojechało do Lasu Grabińskiego, ale nasilający się deszcz zmusił organizatora do przekierowania uczestników do kościoła parafialnego pw. Wszystkich Świętych w Iwoniczu. Kościół całkowicie wypełnił się ludźmi. Patriotyczną oprawę uroczystości zapewnił posterunek honorowy ustanowiony przez 3 Podkarpacką Brygadę Obrony Terytorialnej, która wystawiła też poczet sztandarowy. Ponadto poczty sztandarowe wystawiły szkoły podstawowe z Gminy Iwonicz-Zdrój, Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich oraz wszystkie jednostki OSP z terenu Gminy. Burmistrz Gminy przedstawił w sposób skondensowany historię poprzedzającą zbrodnię, a Mszę Św. koncelebrowało 4 księży.
Po mszy zaświeciło słońce i uczestnicy przeszli pod Grób Nieznanego Żołnierza, gdzie utalentowana Katarzyna Rogowska zaśpiewała piosenkę „Biały Krzyż”, po której nastąpiła ceremonia złożenia kwiatów przez liczne delegacje. Po ceremonii Przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Pan Jerzy Borcz wygłosił okolicznościowe przemówienie, w którym podkreślił rolę stowarzyszeń w opiece nad miejscami pamięci. Uroczystość zakończyło wyprowadzenie sztandarów spod pomnika.
W części nieoficjalnej nastąpiło spotkanie potomków zamordowanych i Pana Grzegorza Leszczyńskiego z Rzeszowskiego Oddziału IPN z prezesami Iwonickiego Stowarzyszenia, podczas którego rodziny dziękowały za otrzymanie zaproszeń i możliwość udziału w tej podniosłej uroczystości. Podziękowania ze strony rodzin dotyczyły wszystkich tych, którzy dbają o wygląd miejsc, gdzie zginęli i są pochowani ich przodkowie oraz o podtrzymywanie i przekazywanie wiedzy o ich ofierze. Wzruszająca była rozmowa z córką zamordowanego w Lesie Grabińskim Piotra Staniszewskiego, która w dniu rocznicy obchodziła swoje 88 urodziny. Niestety, od czasu spotkania rocznicowego w 2019 roku zmarła córka zamordowanego Władysława Żołnierczyka, Pani Zofia Soroka. Wspólne zdjęcie zakończyło to sympatyczne spotkanie.

Na zakończenie kilka kamyczków do ogródka organizatora.
Po zakończeniu uroczystości w kościele zabrakło osoby decyzyjnej, która ustawiłaby poczty sztandarowe i uczestników wychodzących z kościoła w kolumnę, do uporządkowanego przemarszu na cmentarz. 
Podobnie podczas uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza zabrakło kogoś, kto w sposób logiczny i elegancki ustawiłby poczty sztandarowe, które stały tyłem do delegacji składających wieńce i całkowicie zasłaniały wejście pod pomnik uniemożliwiając delegacjom godne wejście i złożenie wieńców i wiązanek.
Do dobrego obyczaju, przed złożeniem wieńców, należała krótka modlitwa, do której ksiądz proboszcz był przygotowany ale prowadzący nie miał modlitwy w swoim programie.
Prowadzący uroczystość nie był przygotowany do odczytania listy zamordowanych, ponieważ pominął 5 nazwisk osób, których tablice inskrypcyjne znajdują się na cokole pomnika, a których identyfikacja ponad 5 lat temu została potwierdzona we współdziałaniu Rzeszowskiego Oddziału IPN i Iwonickiego Stowarzyszenia „Ocalić od zapomnienia”. Nazwiska te są umieszczone na tablicach obok Grobu Nieznanego Żołnierza i w altanie obok pomnika w Lesie Grabińskim. Przykre, tym bardziej, że potomkowie tych zamordowanych, w tym 88-letnia córka Piotra Staniszewskiego, uczestniczyli w uroczystości. W chwili obecnej niezidentyfikowanych jest 17 osób.
Może nieraz warto zwrócić się do osób mających doświadczenie w organizacji tego typu uroczystości?

Tekst: Marek Bliżycki
Zdjęcia: Marek Bliżycki, Katarzyna Zając

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.